poniedziałek, 23 marca 2015

Zagraj mi, bracie...


                                             Bratu Stasiowi

 

Zagraj mi, bracie, jeszcze raz,

Ten jeden jedyny raz,

którego nie słyszałem,

nie znalazłem czasu,

by Cię odwiedzić,

by spotkać się z Tobą,

jak brat z bratem.

 

Zagraj mi, bracie, jeszcze raz,

usiądziemy przy stole,

nalejesz mi zupy,

tej jarzynowej,

przez Ciebie ugotowanej,

i zatrąbisz, najpiękniej,

jak potrafisz, jak nikt inny...

 

Zagraj mi, bracie, jeszcze raz,

na wargach mi zagraj

ten ostatni już koncert,

wszystkich świętych

gdy idą do nieba,

i Ciszę mi zagraj,

When I'm sixty four... też!

 

Zagraj mi, bracie, jeszcze raz,

jak na Baldachówce,

przy świątecznym stole,

jak na rynku w Rzeszowie,

w Olszynkach nad Wisłokiem,

jak przy krypie Nitki

w tamten wakacyjny dzień...

 

Zagraj, mi, bracie, jeszcze raz,

jest słońce i cisza,

i znicze słuchają,

i drzewa czekają

i ptaki usiadły,

zagraj, nam, bracie,

zagraj mi, bracie, jeszcze raz!

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz